Już od dłuższego czasu w moim C3 (1.4 benzyna) silnik zachowuje się dziwnie, gdy go odpalę np. rano po dłuższym postoju, gdy jest zimno (od -5*C w dół). Jeśli temperatura jest w miarę wysoka, czyli powiedzmy - około -5*C - to po uruchomieniu silnika, gdy chcę ruszyć, obroty mi dziwnie skaczą i muszę mocniej przygazować bo inaczej mi zgaśnie silnik. Gdy temperatura jest naprawdę niska, tak jak dzisiaj ok. -15*C - obroty skaczą - bez dodawania gazu od 1000 do 2000, potem trzymają ok. 1400 i gdy chce ruszyć silnik mi po prostu gaśnie. Muszę kilka razy uruchamiać silnik, żeby w końcu normalnie się zachowywał. Najgorzej jest, że zdarza mi się tak na skrzyżowaniu, gdyż z parkingu jeszcze jakoś wyjadę, a na pierwszym postoju samochód mi takie rzeczy odstawia. Nie wiem co to może być. Dzieje się tak tylko na zimnym silniku. Później już jest wszystko normalnie.
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 20 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: C3
Piwa: 0/2
Wysłany: Pią 10 Lut 2012, 22:36
Temat postu:
mam to samo
mam dokładnie to samo (C3 1.4). pisałem już o tym na forum rok temu. mój też stał tydzień w serwisie i potwierdzili że są takie objawy tylko że nie wiedzieli co to jest i jak to naprawić.
Ostatnio zmieniony przez maxi14 dnia Wto 05 Sty 2016, 21:57, w całości zmieniany 1 raz
Mam takie same objawy w moim C3 1.4 benzyna 2007 r. Auto stoi pod wiatą, czyli jest narażone na mrozy sięgające -20 w tym roku.
Zróbmy jakieś założenia, aby spróbować rozwiązać ten problem.
Po pierwsze, przyczyną dziwnego zachowania jest temperatura w moim przypadku poniżej -10 stopni C.
Pytanie jest jaki wpływ ma taka temp. na nasze auto?
Potencjalne przyczyny:
Może z układem paliwowym jest jakiś problem... Mianowicie w układzie paliwowym może wykraplać się woda, która może przytykać filtr paliwa.
Pytanie jest czy gdy temperatura jest wyższa (powyżej -5 stopni) to auto jeździ prawidłowo?
Tu muszę poczekać aż temp. wzrośnie i napisze czy auto prawidłowo jeździ.
Temp. jest koło 0 stopni. Auto jeździ prawidłowo.
Czyli na pewno przyczyną problemu jest niska temp.
Ja bym stawiał na to, że układ paliwowy się zatyka przy niskiej temp.
Czy w filtrze paliwa jest korek do spuszczania wody?
W moim drugim aucie (Honda) jest taki korek.
Byłem z autem u mechanika.
Było sporo nagaru w przepustnicy.
Mechanik wyczyścił przepustnice i auto lepiej jeździ.
Dobrze jest auto "przegonić" na dłuższej trasie 200 km.
Chodzi o to, żeby przeczyściły się rurki w silniku.
Jak jest auto dobrze rozgrzane to należy dać mu większe obroty, żeby silnik popracował w każdym zakresie.
Dobrze przelecieć się po autostradzie.
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 20 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: C3
Piwa: 0/2
Wysłany: Wto 21 Lut 2012, 22:33
Temat postu:
koniec mrozów=po problemie
mój też już lepiej jeździ bo skończyły się mrozy. na mojego dłuższe trasy nie działają. z problemem zmagam się już trzecią zimę i różnych rzeczy już próbowałem.
Re: ( Citroen C3 ) Dziwne zachowanie silnika na mrozie
Już myślałem, że tylko ja mam ten problem. Ja co prawda nie byłem u żadnego mechanika, ale jak teraz czytam Wasze posty, to widzę, że na nic by się to zdało. Ostatnio w moim się nawet to zdarzyło przy temp. ok 0. Co najlepsze, jak były ostre mrozy tej zimy, które sięgały -25 to wszystko było ok. Jeden kolega mi podsunął taki pomysł, że może to zdarza się wtedy, kiedy temp. w ciągu dnia są w okolicy 0 lub lekko na plusie (lub gdy silnik się rozgrzeje), a w nocy, kiedy samochód stoi i temperatura spadnie, gdzieś zamarza woda. Tak myślę sobie, że to ma jakiś sens, tylko, że ja się kompletnie nie znam na samochodach, i nie mam pojęcia, gdzie ta woda mogłaby być . Chciałbym jeszcze dodać, że w mojej C3 dzieje się tak od nowości (jestem pierwszym właścicielem).
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 20 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: C3
Piwa: 0/2
Wysłany: Wto 03 Kwi 2012, 13:01
Temat postu:
w c3 to norma
ja też jestem pierwszym właścicielem i też tak się dzieje od nowości dlatego też walczyłem z serwisami jak samochód był na gwarancji ale nie potrafili nic zrobic albo tak długo probowali coś robić że nastawała wiosna i dodatnie temperatury i problem znikał.
Re: ( Citroen C3 ) Dziwne zachowanie silnika na mrozie
Ja w swoim mam podobnie. Na mrozie zatyka go na niskich obrotach i gaśnie. Muszę następnie chwilę odczekać, bo inaczej nie ruszy - chyba że dodaje gazu to nieco szybciej odpala (czuję się wtedy jakbym uruchamiał malucha ). Zmieniłem benzynę z orlenowskiej 95 na 98 - nieco pomogło. Zmiana na Neste 95 i 98 - efekty podobne. Zmiana na Shell V-power - efekt zminimalizowany. Neste i Orlen pewnie jadą na tym samym paliwie, bo lotos chyba dla kogo innego pracuje - choć pewien nie jestem. Ktoś powie, że do mojej budy nie opłaca się tankować 98 i do tego V-Powera, ale jak dla mnie spalanie mniejsze o 0,5 litra + zminimalizowany efekt "mroźnego poranka"
Dołączył: 09 Sty 2010 Posty: 20 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: C3
Piwa: 0/2
Wysłany: Pon 18 Cze 2012, 21:26
Temat postu:
V power nie działa
Ja też już próbowałem różnych paliw na różnych stacjach. na shellu także ale żaden V power nic nie pomagał. Na razie cieszmy się latem bo samochód jeździ ok.
Dołączył: 06 Maj 2012 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kujawsko-pomorskie Posiadane auto: Citroen C3
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 17 Gru 2012, 12:14
Temat postu:
Gaśnie na mrozie
Witam !
Ja mam Citroena 1,4 2009 benzyna i jak tak czytam wasze posty to mam to samo. Ostatni były pierwszy większy mróz -10 to rano jak wrzuciłam na jedynkę i próbowałam ruszyć tak jak zwykle i za dużo nie "gazować" no bo mówią, że na zimnym silniku nie można to mi zgasł. Odpaliłam ponownie i dałam więcej gazu wtedy nie zgasł. Ale dalej jedziesz i zastanawiasz się czy znowu się tak stanie, najgorzej na światłach, zanim silnik się rozgrzeje. Zauważyłam, że jak dodaję gazu to tak jakby nie reagował pedał i nagle zareagował, albo sprzęgło wyżej bierze?? Ale obroty też się zwiększają na zimnym silniku. Jest to bardzo nieprzyjemne i stresujące w mieście. Trzeba bardzo uważać, żeby w porę dodać gazu. Jeszcze jedno zjawisko, że przy ruszaniu dodaję gazu i "nie bierze" chce zgasnąć, odpuszczam, dodaję jeszcze raz i wtedy rusza ale trzeba mocno przygazować. Jak robię to w mieście na światłach to sobie myślę, że ten co za mną stoi sobie myśli, uczyć się jeździć kobita dopiero czy co:) Dolałam już środka co to niby ma wodę z benzyny wyciągnąć. Na dłuższej trasie na wyższych obrotach jeździłam ale za dużo to nie dało.
Ten typ tak ma. _________________ JA
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C3 ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.