dzieki za rady, jak mi sie nie uda samemu to z pewnoscia skorzystam z pomocy profesjonalnej firmy mam wrazenie ze z tylu jest glosniej niz z przodu i wlasnie tylnie drzwi sa przy zamykaniu jakby bardziej 'puste' niz te przednie co by moglo swiadczyc ze oprocz oszczednosci na tynych szybach (nie stosuja juz wielowarstwowych) rowniez oszczedzaja na tylnym wyciszeniu drzwi;)
Czesc. Ja co prawda mam peugeota 508 ale jako ze to jest tez Psa to domyslam sie ze konstrukcja jest podobna.
Moje wrazenia sa identyczne jak Wasze. Powyzej 100km/h jest stanowczo za glowno. Szum jest wiekszy niz w octavi 2011 i passacie 2004(takie mam porownanie)
Wydaje mi sie ze to kwestia zbyt odstajacych elementow uszczelniajacych i list ozdobnych,ktore tna powietrze. Tak samo przy przednim trojkacie jak zwrocicie uwage jest kilka miejsc o ktore powietrze tnie. Potem ten szum przenosi sie kolo slupkow. Przy trojkacie jest taka uszczelka dolna,ktora jest wglebiona i tam powietrze sie zawija. Obserwowalem inne auta i np w a6 nie ma takiego trojkata,jest od razu lusterko a uszczelki sa takie plaskie ze powietrze nie ma o co sie odbijac i szumiec.
mysle ze funkcja jest dwojaka: zabezpieczenie slinika oraz jego wyciszenie na zewnątrz poniewaz faktycznie jest tam jakies wyciszenie widoczne jak sie zajrzy do silnika.
Czesc. Ja sie zabralem za wygluszenie mojego peugeota 508 2013. Tez od 100 mocne szumy wiatru jakby szyba nie byla domknieta. Wygluszylem juz drzwi,podloge pod kierowca i pasazerem,maske. Roznica jest duza. Odnosnie szumow to zmalaly, jak rowniez odglos wody i roznic asfaltu. Nie zmalaly szumy do zera, ale wydaje mi sie ze sa juz akceptowalne. Dodatkowo zdjalem obramowke drzwi ( od wew) i tam tez dalem pianki. Ps do wygluszenia nie stosujcie mat bitumicznych jak kolega sugerowal tylko butylowych +pianka butylowa. Przede mna jeszcze bagaznik i tylne drzwi. Najwieksza roznica byla po wygluszeniu podlogi a nie jest to takie trudne! Latwiejsze niz drzwi.
Witam. Czy poradził sobie ktoś z neutralizacja światu powietrza w naszych cytrynach? Niedawno nabyłem model z 2008 roku w wersji exclusive, wszystkie szyby podwójne, na początku było bardzo cicho zero świstow. Ostatnio usłyszałem natarczywy świst z lewej strony słupka b, wręcz stało się to Nagle. Wziąłem znajomego na poklad w celu lokalizacji przedmuchu, ewidentnie lewe drzwi w okolicach szyby, ale gdzie konkretnie to już ciężko określić. Akurat te drzwi były wymieniane, dziwną sprawa jest również ich spasowanie, przykładajac palce między szybą a boczkiem wchodzą niemal w szczelinę, zaś w innych drzwiach jest kilku milimetrowy odstęp. Rozebralem to, próby wałem nieco lepiej spasowac, minimalnie dogluszyc ale efektu brak, zastanawia mnie to dlaczego coś takiego stało się z minuty na minutę. Autko nie jest nowe to oczywiste ze nie można oczekiwać ze wszystko będzie w nim idealnie ale nie wierzę że nie da się mankamentów poprawić. Wymiana uszczelek na nowe mogłaby załatwić problem?
troche pozno pisze wiec moze juz sobie poradziles z problemem? tak czy siak co do wymiany uszczelek podstawowe pytanie brzmi czy slyszysz 'szum' czy 'swist'? jesli szum to raczej wymiana uszczelek nic nie da bo w przypadku nieszczelnosci bylby slyszalny swist przy wiekszej predkosci.
Akurat te drzwi były wymieniane, dziwną sprawa jest również ich spasowanie, przykładajac palce między szybą a boczkiem wchodzą niemal w szczelinę, zaś w innych drzwiach jest kilku milimetrowy odstęp.
I tu jest panowie chyba klucz jak czytam ten wątek - na hałas w środku / świsty powietrza skarżą się chyba tylko osoby mające C5 z nieznanego źródła z nieznaną przeszłością (bez)wypadkową... Reszta osób w ogóle nie narzeka, o świstach powietrza nie wspominając.
Akurat te drzwi były wymieniane, dziwną sprawa jest również ich spasowanie, przykładajac palce między szybą a boczkiem wchodzą niemal w szczelinę, zaś w innych drzwiach jest kilku milimetrowy odstęp.
I tu jest panowie chyba klucz jak czytam ten wątek - na hałas w środku / świsty powietrza skarżą się chyba tylko osoby mające C5 z nieznanego źródła z nieznaną przeszłością (bez)wypadkową... Reszta osób w ogóle nie narzeka, o świstach powietrza nie wspominając.
nie do konca jest chyba tak jak piszesz. ja sie skarze na szumy (nie swist) a mam auto z salonu wiec... aczkolwiek zaznaczam ze to ze jest stosunkowo glosno w aucie w moim przypadku nie musi oznaczac nieszczelnosci tylko kwestii wyciszenia auta i tyle. Przypadek kolegi kubens8484 jest mysle jakims ekstremum ale ja w kazdym razie tez narzekam a na bank mam auto "niebite". u mnie jak mijam auta z naprzeciwka (szczegolnie te ciezarowe albo autobusy) to znaczenia wyrazniej je slychac niz w np VW ktorym tez jezdze od czasu do czasu tak wiec co do wyciszenia to nawet nie musze rozpedzac bardzo samochodu zebu stwierdzic ze jest slabsze od konkurencji. I od razu zaznaczam uprzedzajac zlosliwe komentarze ze nie jestem jakis fanatykiem VAGow
Ha, to ja napiszę coś takiego: mój poprzedni samochód Lancia Lybra 2.4 JTD miała fabryczne nagłośnienie Bose (głośniki, wzmacniacz, subwoofer, generalnie audio o mocy kilkuset watów) i... w niej słyszałem samochody jadące z naprzeciwka / mijające mnie / jadące obok mnie znacznie bardziej niż w C5! Powiedziałbym, że w C5 ledwo, ledwo to słyszę (mam szyby warstwowe). A C5 mam niestety gołą - nie mam fabrycznego JBL, a przecież były modele z takim nagłośnieniem, więc pewnie nie jest tak wyciszona pod audio! A jednak jest ciszej w środku niż w Lybrze... Powiedziałbym, że nie słyszę świata zewnętrznego tylko... dobiegający dźwięk samej C5. Za to w Lybrze nie słychać było tak szumu / pogłosów kół / tego czegoś jak to słyszę w C5. Mam ciągle wrażenie, że słyszę szum / bardziej dźwięk pracy silnika - skrzyni(?) / generalnie czegoś gdzieś z tyłu, w bagażniku. Że stamtąd dochodzi szum podczas jazdy. Już poprawiałem dekiel od pompy paliwa pod siedziskiem i jest lepiej, ale ciągle coś słychać z tego bagażnika / tylnej klapy jak odwrócę głowę w stronę pasażera tak, że ucho mam skierowane do tyłu. Ale nie jest to jakieś super głośne czy przeszkadzające - mogę normalnie rozmawiać podczas jazdy. No i najważniejsze - żadnego świstu powietrza nie mam i nigdy nie miałem - przy wszystkich drzwiach nic nie słychać.
To i ja się dorzucę do kwestii szumów. Moim zdaniem za te szumy odpowiadają uszczelki, bo od czasu do czasu przejadę palcami po ich rancie pod lekkim kątem w stronę wnętrza samochodu i jak ręką odjął - szumów nie słychać. Po kilkunastu zamknięciach drzwi, siłą rzeczy wracają one do poprzedniego położenia i przepuszczają powietrze. Fakt jest to niedogodność i [cenzura]ść, ale wyposażenie tego wehikułu i hydro rekompensuje Od czasu do czasu mogę paluchami pojeździć po uszczelkach, a jak nie chce mi się tego robić, to włączam głośniej koncert na DVD i szumów nie ma
To i ja się dorzucę do kwestii szumów. Moim zdaniem za te szumy odpowiadają uszczelki, bo od czasu do czasu przejadę palcami po ich rancie pod lekkim kątem w stronę wnętrza samochodu i jak ręką odjął - szumów nie słychać. Po kilkunastu zamknięciach drzwi, siłą rzeczy wracają one do poprzedniego położenia i przepuszczają powietrze. Fakt jest to niedogodność i [cenzura]ść, ale wyposażenie tego wehikułu i hydro rekompensuje Od czasu do czasu mogę paluchami pojeździć po uszczelkach, a jak nie chce mi się tego robić, to włączam głośniej koncert na DVD i szumów nie ma
masz na musli te filcowate uszczelki na drzwiach czy te gumowe wokół drzwi oraz wejscia do auta?
To i ja się dorzucę do kwestii szumów. Moim zdaniem za te szumy odpowiadają uszczelki, bo od czasu do czasu przejadę palcami po ich rancie pod lekkim kątem w stronę wnętrza samochodu i jak ręką odjął - szumów nie słychać. Po kilkunastu zamknięciach drzwi, siłą rzeczy wracają one do poprzedniego położenia i przepuszczają powietrze. Fakt jest to niedogodność i [cenzura]ść, ale wyposażenie tego wehikułu i hydro rekompensuje Od czasu do czasu mogę paluchami pojeździć po uszczelkach, a jak nie chce mi się tego robić, to włączam głośniej koncert na DVD i szumów nie ma
masz na musli te filcowate uszczelki na drzwiach czy te gumowe wokół drzwi oraz wejscia do auta?
Tę filcowaną, kanciatą. Lekko nagiąć do siebie przejeżdżając palcami w lewo lub w prawo. Jeżdżę X7 dwa lata i jak na razie to jest jeden mankament tego samochodu. To, że jest sedanem to się przyzwyczaiłem, bo przestrzeń ładunkowa jest dość duża (wcześniej 7 lat jeździłem C5 II – liftbackiem)...
Tę filcowaną, kanciatą. Lekko nagiąć do siebie przejeżdżając palcami w lewo lub w prawo. Jeżdżę X7 dwa lata i jak na razie to jest jeden mankament tego samochodu. To, że jest sedanem to się przyzwyczaiłem, bo przestrzeń ładunkowa jest dość duża (wcześniej 7 lat jeździłem C5 II – liftbackiem)...
jesli filcowa to fakt - sa one jakies "kontrowersyjne" ludzie tez pisza ze pomaga co jakis czas przesmarowanie silikonem czy wazelina techn. zeby pozbyc sie swistow. ja sie zastanawiam czy nie wsadzic sobie w te szczeline miedzy tymi uszczelkami filcowymi na drzwiach jakiejs dodatkowej uszczelki gumowej co by permantetnie "wypychala" ten filc w strone dzwi. nie trzeba by bylo wtedy jej wyginac co jakis czas jak piszesz.
Tę filcowaną, kanciatą. Lekko nagiąć do siebie przejeżdżając palcami w lewo lub w prawo. Jeżdżę X7 dwa lata i jak na razie to jest jeden mankament tego samochodu. To, że jest sedanem to się przyzwyczaiłem, bo przestrzeń ładunkowa jest dość duża (wcześniej 7 lat jeździłem C5 II – liftbackiem)...
jesli filcowa to fakt - sa one jakies "kontrowersyjne" ludzie tez pisza ze pomaga co jakis czas przesmarowanie silikonem czy wazelina techn. zeby pozbyc sie swistow. ja sie zastanawiam czy nie wsadzic sobie w te szczeline miedzy tymi uszczelkami filcowymi na drzwiach jakiejs dodatkowej uszczelki gumowej co by permantetnie "wypychala" ten filc w strone dzwi. nie trzeba by bylo wtedy jej wyginac co jakis czas jak piszesz.
hmmm a może rzeczywiście okleić ją dodatkową uszczelką okienną na taśmie samoprzylepnej? Jest w sumie wąska to się zmieścić powinna, jak nie zda egzaminu to pozostaje słuchać głośniej radia albo paluchy w ruch rozpatrzę to
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen C5 ) Wnętrze-klimatyzacja-konsola-nawiew
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
mam wrazenie ze z tylu jest glosniej niz z przodu i wlasnie tylnie drzwi sa przy zamykaniu jakby bardziej 'puste' niz te przednie co by moglo swiadczyc ze oprocz oszczednosci na tynych szybach (nie stosuja juz wielowarstwowych) rowniez oszczedzaja na tylnym wyciszeniu drzwi;)
Od czasu do czasu mogę paluchami pojeździć po uszczelkach, a jak nie chce mi się tego robić, to włączam głośniej koncert na DVD i szumów nie ma 
