( Citroen Jumpy ) zacinający się przycisk el. szyb

[foka666]

w moim autku zepsuło się podnoszenie szyb, konkretnie jak opuszczę to ciężko ją podnieść z powrotem, bo jak wciskam do góry to szyba i tak idzie na dół. za kilkoma próbami daję radę ją podnieść. podjechałem do serwisu, stwierdzili że od otwierania drzwi podczas deszczu przyciski się zalewają i stąd usterka i że to się często zdarza. dla tego piszę ten post. serwis stwierdził że jest to część nierozbieralna i trzeba wymienić na nową 650zł ZGROZA. zacząłem poszukiwania w używanych, niestety ja mam wraz ze sterowaniem lusterek więc strasznie ciężko trafić. po3 miesiącach wreszcie kupiłem za 150zł. po montażu następne 2 miesiące okazało się że lusterka działają lecz reszta martwa. przyczyna? może element trefny, a może piny w kostce się nie pokrywają? bo ja mam autko 2007 a sterowanie jest z 2013. a teraz do SEDNA SPRAWY mając drugi element postanowiłem go rozebrać i sprawdzić z czym to się je okazuje się iż jest on w pełni rozbieralny i składalny bez żadnego problemu poza wyłamaniem jednego zaczepu który wyglądał jakby specjalnie był sklejony (zgrzany) po wyczyszczeniu benzyną starego elementu śmiga jak nowy jeśli ktoś miał jakieś przygody ze swoimi autkami podzielcie się problemem i rozwiązaniem, a nie tylko jak się coś dzieje i "POMOCY" ja często szukam różnych zagadnień i nigdzie żadnej. czyżby wasze auta się nie psuły? ja od dziś będę wam głowy zawracał za każdym razem jak coś naprawię , na szczęście mam najechane mało kilometrów więc pewnie nie za często pozdrowienia i do usłyszenia

[pavlo248]

Nie każdy ma czas opisywać wszystko co zrobił/ naprawił/ ulepszył w aucie. A z tymi przyciskami to trzeba było najpierw tu zapytać, zamiast od razu kupować.[/list]

[foka666]

Pavlo, jak już wcześniej pisałem "gdyby" ludzie pisali o swoich problemach i po usunięciu usterki o rozwiązaniu, to chyba właśnie po to jest to forum. a jeśli ja piszę o problemie a ktoś odpisuje mi po miesiącu lub echo kompletne, to mam na tyle czasu aby się podzielić doświadczeniem z naprawy. większość ludzi odwiedza forum w jakimś celu- szukają rozwiązań usterek, a jak mają znajść jak nikt o tym nie pisze. jest pytanie o usterkę , zdarza się odpowiedź i nic zapytający już nie ma czasu odpowiedzieć czy podpowiedz była trafna, czy już naprawił i co się stało. a nawiasem mówiąc jak miał bym wydać 650zł to szukał bym pomocy, a za 150 to jakoś przeżyję a radę dla innych mogę napisać kosztuje mnie to 10 min. a inni może już nie będą musieli wydać ani grosza pozdrawiam

[magdaboom]

problem jest taki że moderatorzy mogli by wysyłać automatycznie formułki z zapytaniem co było przyczyną lub jak został rozwiązany problem, część ludzi z pewnością by odpisało a takie tematy można by oznaczać jako rozwiązane i wrzucać gotowe odpowiedzi do jednego działu, ale niestety to wszystko wymaga energii i czasu więc jest jak jest. Często nawet nikt nie wstawi że pomogłem a swój czas tracę dla kompletnie obcej mi osoby której nawet nigdy nie poznam, nie usłyszę dziękuję...
pamiętaj że wszystko można zrobić samemu z pomocą forum lub bez o ile się chce a chyba wszystkie elementy są rozbieralne sposobem lub młotkiem. Ja zaoszczędziłem kupę kasy na remontach bo mechanicy często to takie same tłuki jak i ja więc szkoda kasy wydawać...
za sprawdzenie pompy - 300zł
za sprawdzenie dlaczego auto nie odpala:
1. polecany mechanior 250 zł ale auta nie odpalił
2. ASO 400zł za nie wiem co? auta nie odpalili.
Auto naprawiłem sam - szkoda kasy
inne drobne awarie i problemy też robię samemu bo szkoda czasu na pseudo mechaników którzy twierdzą że złe auto kupiłem dlatego mam problemy...
_________________
Pomagam więc Stawiasz Piwo!

[pavlo248]

[Reklama]

[foka666]

zgadzam się z magdaboom w 100%, lecz puki co musimy sobie jakoś radzić.