( Citroen Berlingo ) Brzęczenie na piątym biegu

[marian14]

Witam,
Moje auto to Berlingo osobowe 1.6 benzyna 120 koni 2017r.przebieg 25 000 km, auto przy prędkości około 120km/h brzęczy na piątym biegu,przy letkim ruchu lewarka zmiany biegów brzęczenie ustaje,co to może być?dodam że byłem z tym problemem już trzy razy w serwisie bo auto jest jeszcze na gwarancji niestety cały czas ta sama gadka że skrzynią działa prawidłowo i że taka charakterystyka pracy tej skrzyni ,dlatego Was proszę o pomoc co z tym dalej robić może Wy coś pomożecie bo na serwis nie mam już siły,poniżej daje link do filmiku który nagrałem jak to brzęczy,pozdrawiam i liczę na szybką odpowiedź.
https://youtu.be/AN6-eCdCwGE

[Pyotrek]

Ktoś miał podobnie to osłona na skrzyni brzęczała, musisz szukać, ewentualnie przejechać się innym egzemplarzem i jeśli tam tego nie będzie to męczyć serwis żeby naprawili.

[marian14]

Może się komuś przyda.Nie mając już sił i szkoda mi było mojego zdrowia na walkę że śmiesznym serwisem Citroena który twierdził że skrzynia działa prawidłowo i próbowali mi wmówić że białe jest czarne postanowiłem ogarnąć to sam i pojechałem do swojego mechanika który stwierdził po jeździe próbnej w minutę że uszkodzone jest koło piątego biegu i faktycznie po zdjęciu pokrywy skrzyni biegów piąte koło wykazywało luzy,po rozkręcenie okazało się że gniazdo koła piątego biegu i tuleja po prostu się wytarły co powodowało objawy włączonej wiertarki w samochodzie,po wymianie koła piątego biegu i tuleji wiertarka została wyłączona hehehe,minus że musiałem zrobić to na swój koszt pomimo że posiadam gwarancję,że swojej strony śmiać mi się chce że przy przebiegu 25.000 kilometrów dzieją się takie rzeczy, a co do serwisu Citroena to ech...nawet nie chce mi się pisać ,totalne dno.

[przemoj1]

Dobrze kolego że trafiłeś do normalnego serwisu w którym mają pojęcie o naprawie samochodu a nie tylko o tym jak sprzedać auto......Proponował bym Tobie w tym momencie wytoczyć sprawę sądową tym oszustom z Citroena. Wygraną masz w kieszeni wystarczy tylko ze udokumentujesz naprawy wykonane w swoim aucie. Po sprawie sądowej i tak Citroen będzie opłacał całe koszty sądowe gdyż wygraną masz w kieszeni. Co prawda zbytnio finansowo ich to nie dotknie ale przejrzą na oczy, że ludzie poznają się na ich oszustwie i cwaniactwie...

A tak przy okazji


Dnia 15.07.2019 zaprowadziłem samochód do serwisu ASO w celu zdiagnozowania problemu z wyciekiem oleju. W serwisie powiedziano mi ze proszę dziś zostawić samochód i w dniu jutrzejszym zajmiemy się pańskim autem no i rzeczywiście zajęli się sprawdzając jedynie miejsce gdzie prawdopodobnie ten olej ucieka. W wtorek (16.07.2019) kazano mi zabrać auto bo i tak przez następne 2 dni nic by się z nim nie działo bo mechanika nie ma ( jak by mnie to miało interesować.... serwis to serwis a nie jakaś półka sklepowa ze czegoś nie ma... nie ma jednego mechanika to ma być inny w zamian). Kazano mi przyprowadzić auto w czwartek ( 25.07.2019) No i tak auto sobie stało czwartek piątek sobota niedziela.... Obiecane miałem ze będzie gotowe na sobotę lub poniedziałek. Dziś jest właśnie ten że poniedziałek i co ??? dowiaduje się ze skrzynia nie z mojego auta przyjechała z naprawy do ASO... żałosne !!!!! 6 dni łącznie bez auta objętego gwarancją. Prawdopodobnie auto będzie do odbioru we wtorek 23.07.2019 lecz po niedołężnych działaniach serwisu i tego pewny nie jestem. A i tak przy okazji powodem wycieku było prawdopodobnie za mała ilość silikony danego na łączeniu skrzyni.


Napisałem kolejnego emaila do Citroena ze liczę na rekompensatę z ich strony na mój zmarnowany czas i okres bez auta. Z góry założone jest że umyją ręce ale zobaczymy.

Generalnie w moim przypadku do końca zycia będę omijał citroena szerokim łukiem i prawdopodobnie z berligno trzeba będzie się rozstać bo to patologia jakaś