Dołączył: 10 Sty 2014 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Północ Posiadane auto: Peugeot 3008 2.0 hdi blue 150 KM 2016r
Piwa: 1/1
Wysłany: Pon 30 Mar 2015, 13:07
Temat postu:
Ignorowanie kompa w XP
Witam
Ciekawi mnie ilu z Was olewa komunikaty tak jak ja
Po nabyciu XP po kilku dniach wpadłem w panikę żółta kontrolka motoru i podjechałem do mechanika i coś z potencjometrem , wykasował i ok za kilka dni powtórka , dzwonię do kolegi który poradził mi żebym olał całego kompa i tak też zrobiłem ; zaprzyjazniłem się z kontrolką która świeci na stałe auto przejechało już ponad 25tyś km łącznie z ciąganiem przyczepy po Chorwacji i jest ok
Pozdrawiam wiosennie użytkowników XP.
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
Witam. W zasadzie każdy ma rozum i podejmuje decyzje ( nie zawsze trafione). Kontrolka ma za zadanie zwrócić uwagę na to że coś się dzieje. Zapala się nie tylko przy błahych usterkach... czasem bywa, że to nie jedna usterka a kilka. Bywa też że jedna błaha usterka skutkuje poważną awarią. Twój mechanik.... no cóż jest .... po prostu go zmień, a w przyszłości żądaj usunięcia usterki lub zwrotu kasy za coś czego nie zrobił (podał kod usterki, proponował usunięcie?). Piszesz coś o potencjometrze (w radiu ? ..żart) Załóżmy że pedał gazu ---a gdyby wysiadł do końca w czasie podróży? ..... Ja osobiście nie jechałbym tak daleko z usterką, która mogła się skończyć lawetą i kosztami . Pozdrawiam i mądrości życiowej życzę.
Dołączył: 22 Kwi 2012 Posty: 1446 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legnica Posiadane auto: obecnie brak było C5 II z 2005 r diesel :-)
Piwa: 84/27
Wysłany: Wto 31 Mar 2015, 20:13
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
Witam miałem coś na ten temat napisać , ale dałem se siana U mnie też się świeci kontrolka silnika , ale przynajmniej ja wiem , że wlałem sobie kiepskie paliwo + STP do czyszczenia wtrysków - stąd ten błąd
A do kolegi andre66.66 poleciał browar _________________ diablo2 dla kolegów diabeł
Dołączył: 10 Sty 2014 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Północ Posiadane auto: Peugeot 3008 2.0 hdi blue 150 KM 2016r
Piwa: 1/1
Wysłany: Sro 01 Kwi 2015, 16:56
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
dobre wiadomo , że potencjometr gazu ale podobno jak mu się sfiksuje całkiem to przejdzie w tryb awaryjny i może kulawo ale jedzie dalej ; jak padła cewka to też był tylko błąd zapłonu dobrze , że padła niedaleko domu i na 2 garach doczłapałem się jakoś do garażu i sam wymieniłem na nówkę a przy okazji też świeczki ( myślę , że przez nie padła 1 cewka ) Co do mechaników to się zgadzam , że dobry mechanik jest bezcenny ale jest ich jak na lekarstwo - niestety. Dalej olewam kompa XP chodzi jak rakieta , lampka ładnie świeci i oby tak zostało - jak się coś rozegra to Was powiadomię .
Pozdrowionka
Dołączył: 13 Sie 2013 Posty: 156 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: C8 2.0 HDi
Piwa: 11/3
Wysłany: Sro 01 Kwi 2015, 21:34
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
Lampkę czasem olewam, ale jak wiem co jest i to max na kilka dni. Czemu? Bo jak już raz się zapali z błędem XXX, który może być banaly, to juz gdy wystąpi problem YYY ja nie zostanę poinformowany i będę w błogości żył że to tylko XXX .
Dołączył: 10 Sty 2014 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Północ Posiadane auto: Peugeot 3008 2.0 hdi blue 150 KM 2016r
Piwa: 1/1
Wysłany: Sob 18 Lip 2015, 23:09
Temat postu:
Re: Ignorowanie kompa w XP
NIL2 napisał:
Witam
Ciekawi mnie ilu z Was olewa komunikaty tak jak ja
Po nabyciu XP po kilku dniach wpadłem w panikę żółta kontrolka motoru i podjechałem do mechanika i coś z potencjometrem , wykasował i ok za kilka dni powtórka , dzwonię do kolegi który poradził mi żebym olał całego kompa i tak też zrobiłem ; zaprzyjazniłem się z kontrolką która świeci na stałe auto przejechało już ponad 25tyś km łącznie z ciąganiem przyczepy po Chorwacji i jest ok
Pozdrawiam wiosennie użytkowników XP.
Witam
Lampka pali , komp wypisuje awarie motoru , auto chodzi jak rakieta właśnie wróciłem z Chorawcji i Czarnogóry z przyczepą przejechane w tych ciężkich warunkach 4088 Km , średnie spalanie 11,5 L/100km LPG
Pozdrawiam.
Dołączył: 24 Paź 2015 Posty: 70 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: XP 2004 1.6HDI 80kW
Piwa: 1/1
Wysłany: Pią 11 Sie 2017, 21:52
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
NIL2 napisał:
mr.alechandro napisał:
Ja bym na twoim miejscu wyjął żarówkę z kontrolki po co ma ciebie oślepiać w nocy
Dalej olewam kontrolkę , właśnie wróciliśmy z cholernie upalnej Grecji , zaliczone około 5 tyś z przyczepą kempingową bezproblemowo
Pozdrowionka
Za pozdrowionka,-dziękujemy.
Co się tyczy tematu,to od dawna znana jest metoda stłuczenia termometru,lub jego ignorowania gdy pokazuje gorączkę.
Z gorączką można oczywiście żyć;a jeśli się nawet niespodzianie umrze,to przecież medycyna zna i zawsze jest w stanie uzasadnić taki przypadek.Życzę długiego życia xp.w dobrym zdrowiu.
Dołączył: 10 Sty 2014 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Północ Posiadane auto: Peugeot 3008 2.0 hdi blue 150 KM 2016r
Piwa: 1/1
Wysłany: Sob 03 Sie 2019, 09:18
Temat postu:
Re: ( Citroen Xsara Picasso ) Ignorowanie kompa w XP
alingen napisał:
NIL2 napisał:
mr.alechandro napisał:
Ja bym na twoim miejscu wyjął żarówkę z kontrolki po co ma ciebie oślepiać w nocy
Dalej olewam kontrolkę , właśnie wróciliśmy z cholernie upalnej Grecji , zaliczone około 5 tyś z przyczepą kempingową bezproblemowo
Pozdrowionka
Za pozdrowionka,-dziękujemy.
Co się tyczy tematu,to od dawna znana jest metoda stłuczenia termometru,lub jego ignorowania gdy pokazuje gorączkę.
Z gorączką można oczywiście żyć;a jeśli się nawet niespodzianie umrze,to przecież medycyna zna i zawsze jest w stanie uzasadnić taki przypadek.Życzę długiego życia xp.w dobrym zdrowiu.
Witam
Dawno już tu nie zaglądałem i dziękuję za życzenia , właśnie wróciliśmy z upalnej Chorwacji oczywiście z przyczepką , lampka jak świeciła tak świeci dalej ; w międzyczasie całe szczęście , że na miejscu jak się okazało po własnej dedukcji i sprawdzeniu ciśnienia zaczęła szwankować cewka zapłonu i to tak głupio , że wszystko wskazywało na zawory (gaz ), uszczelkę lub inne dolegliwości w bardzo dobrej stacji przebadali kompem i stwierdzili , że coś jest z czujnikiem na wale , wymienili i na drugi dzień to samo co przedtem dzień , dwa ok i znowu nierówna praca jakieś poszarpywania itp . Zmierzyłem ciśnienia co wyeliminowało zawory i uszczelkę , wymieniłem świece na nówki i dalej był problem więc zdecydowałem , że wymienię cewką i bingo !
Cewki lecą po około 80 - 100 tyś przebiegu I-sza poleciała po 96 tyś ( oryginalna ) ale konkretnie - paliła tylko na 2 gary ; II po niecałych 80 tyś ale właśnie zaczęła tak głupio szwankować i co ciekawe , że żadne Lexie i inne badziewie nie wykazało wypadania zapłonu .
Lamka po wykasowaniu się zapaliła i świeci dalej XP jezdzi dalej już przekroczyła 180 tysi i oby tak dalej.
pozdrowionka i wszystkim życzę bezawaryjnej jazdy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Citroen Xsara Picasso ) Elektronika/Elektryka/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.